historia
Legenda polskiej motoryzacji – MOJ – powstał za sprawą niejakiego Gustawa „Moj” Różyckiego, który skorzystał z obowiązującego wówczas prawa i miast zapłacić należny fiskusowi podatek, całą swoją zarobioną na czarno kasę zainwestował w kupno małej fabryki należącej od 1919 r. do inż. Alfreda Wagnera o nazwie Fabryka Maszyn i Odlewnia Żeliwa.
W ciągu pierwszych sześciu lat zatrudnienie wzrasta z 15 do 800 pracowników, a sam Różycki oddaje się swoim konstrukcyjnym marzeniom. Konstruuje na przykład silnik spalinowy z wirującym tłokiem – który zresztą opatentować. Ale prawdziwym wyzwaniem staje się motocykl .Wielkość produkcji, do wybuchu wojny, szacowana jest na prawdopodobnie ok. 600 sztuk. Cena motocykla była konkurencyjna i wynosiła 950 złotych.
Dodatkowo, podczas okupacji w latach 1941-1943 kilkanaście lub kilkadziesiąt motocykli zostało zmontowanych z części w fabryce, pozostającej pod zarządem niemieckim. Należy dodać, że większość motocykli tego typu kosztowała wówczas o jakieś dwie stówki mniej.
Nie miało to jednak dla Różyckiego większego znaczenia, bo od razu postawił na innego odbiorcę. Po pomyślnym przejściu testów na poligonie w Rembertowie, polska armia uznała, że MOJ 130 świetnie się sprawdzi w służbie zwiadowczej oraz kurierskiej. Zaczęła się złota era MOJ-a – targi, wyścigi i początek legendy.
Niestety dalsze plany Różyckiego przerwała wojna. Mimo, iż zapasy fabryki nie zostały naruszone i nawet wyprodukowano trochę motocykli na niemieckie potrzeby, sam Różycki za działalność w ruchu oporu trafił w 1940 r. do obozu koncentracyjnego, który na szczęście udało mu się przeżyć. Jednak w 1945 r. nie miał już gdzie wracać. Fabryka została upaństwowiona.
Gustaw Różycki swojej fabryki nie odzyskał już nigdy. aż w końcu doczekał zasłużonej emerytury w 1962 r. Zmarł w Bytomiu 2 marca 1975 r.
multimedia
partnerzy
KONTAKT
biuro@centrumpromocjimotoryzacji.pl
Sklep z pocztówkami - www.grandformat.pl
Copyright by CPM. All Rights Reserved.
Centrum Promocji Motoryzacji